piątek, 30 listopada 2018

Isotope – „Illusion”, Esoteric Recordings, 1974/2011, EU

 
 

Brytyjski zespół Isotope działał w latach 1973-1977 i tworzył muzykę w stylu jazz-rocka (fusion) z silnymi wpływami sceny Canterbury i progresywnego rocka. W latach 70. nagrał i wydał trzy albumy studyjne, z których jedni najwyżej cenią debiutancki „Illusion” (1974), a inni drugą płytę „Isotope” (1974). Liderem tego zespołu był gitarzysta Gary Boyle, ale najbardziej znanym członkiem tego zespołu był na pewno Hugh Hopper grający na basie i znany m.in. ze współpracy z Soft Machine i grupami kręgu sceny Cartenburry.

Album „Illusion” miał jak dotąd 18 wydań na różnych nośnikach. Pierwotnie na płycie winylowej wydała go w 1974 r. wytwórnia Gull powiązana z Decca Records. Obok rodzinnej Wielkiej Brytanii album ten ukazał się wówczas także w kilku innych krajach europejskich: Francji, Niemczech i państwach skandynawskich. W 1975 r. wznowiono go w USA, Kandzie i we Włoszech. Jednak wraz z upływem lat 70. i przeminięciem mody na styl jazz-fusion album ten popadł w zapomnienie.

Muzyka na tym albumie to typowy jazz rock charakterystyczny dla brytyjskiej odmiany tego stylu, podobny w brzmieniu do nagrań grup Brand X, czy Soft Machine. Utwory są skomplikowane formalnie i brzmieniowo, ale pomimo tego dość melodyjne i przystępne - oczywiście w ramach gatunku.

Po raz pierwszy na płycie CD wznowiła go legendarna niemiecka wytwórnia Line w 1987 r. Dopiero w 2005 r. ukazało się pierwsze japońskie wydanie tej płyty na CD. Ale faktycznie bardziej dostępna płyta ta stała się dopiero dzięki wznowieniu na CD przez Esoteric Recording w 2011 r.

O grupie Isotope po raz pierwszy przeczytałem w polskim magazynie „Razem” na początku lat 80., ale nie miałem wówczas żadnej możliwości aby posłuchać jego muzyki. Taka zaistniała dla mnie dopiero z chwilą upowszechnienia Internetu w Polsce, a faktycznie z chwilą gdy ostatnio kupiłem tę płytę w Niemczech w wersji wytwórni Esoteric Recordings.

Niestety, pudełko tej płyty zostało uszkodzone przy transporcie (pęknięcie). Jestem ciekawy czy to dzieło poczty szwajcarskiej, niemieckiej czy polskiej. Osobiście typuję tę ostatnią.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Omega, Élő Omega Kisstadion ’79, Grund Records, 1979 / 2022, Hungary

  Najbardziej pamięta się to, co człowieka spotkało po raz pierwszy w życiu. Z tego powodu fani muzyki bardzo dobrze  pamiętają swą pierwszą...